Ostatnie dni lecą bardzo szybko , codzienny zapierdziel w szkole , codzienny chill z ekipą ze wzgórza , codzienność. Naturalnie nigdy nie ma monotonii , zawsze znajdzie się coś ciekawego :P
Mój humor się polepszył , z dnia na dzień jestem coraz szczęśliwsza i zaczynam się cieszyć tym co mam , a nie martwić i narzekać na to co nigdy nie będę miała nawet w zasięgu ręki ! : )
Ehh..co do tańca , raczej przez dłuższy czas nie będę wgl nagrywać filmików , tym bardziej tworzyć jakieś choreografie , na razie nie radzę sobie z ścięgnami...
Do szafy przybyło mi pare ubrań , nie wiem czy był to dobry wybór...
druga taka sama torba , różni się chyba tylko wielkością - około 120 euro |
New Yorker około 50zł |
New Yorker około 40zł |
zakupione przez internet z firmy F&F około 50zł |
Ogólnie zastanawiam się nad spodniami.. może je oddam , mam jeszcze trochę czasu
Dzisiaj to chyba na tyle..
Dzisiaj jeszcze czeka mnie nauka , i oglądanie filmów haha taka rodzinna atmosfera.
Bye : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz