wtorek, 2 października 2012

tak poprostu



No siemano :)
Jest serio dobrze.
Wczoraj w końcu załatwiłam z v-ce dyrektor zajęcia pozalekcyjne z tańca , więc będę mogła sobie z Darią potrenować.
Wczorajszy dzień ogólnie na plus.
Szkoła spoko , potem zawody i na zumba z siostrą , muszę przyznać , że zmieniłam zdanie to tego "fitneso-tańca" . Serio było bardzo fajnie. Atmosfera nieziemska , a poza tym  męczące bardzo i myślę , że jeszcze trochę i dojdę do tej wagi , której chce , czyli 48 :D
Narazie 52 ważę , Będzie łatwo , oby tak dalej :D
No dieta jakoś idzie, ćwiczenia też , siłka spoko , zumba też , i oczywiście taniec
Postaram się na za tydzień nagrać jakiś układ i wstawię od razu :D


Dzisiaj w szkole tak po kiju , nie chciało mi sie za bardzo dziś iść , no ale trzeba ...
Wróciłam nie dawno , teraz kakaoo , ciepły kocyk i uczing . Jutro spr z histy i ang ;c
ahh już czuję ,że się naprawdę zaczęła szkoła.
A o 19 wbija Szymon :D


4 komentarze:

  1. Isia ja ważę 54 kg :-) nie przesadzaj ;)
    ps daj coś na rozstępy haha : DD

    OdpowiedzUsuń
  2. no mowie z 52 . dokladnie 52,8
    jestem bardzoo umiesniona ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. obczaj ze caly wrzzesien sie odchudzalam xd i z 58 na 52 , teraz jedziemy dalej :D

    OdpowiedzUsuń